Nic dobrego nie daje bezmyslne nasladowanie innych. Uczmy sie myslec i postepowac jak wolny czlowiek. A tez wziasc za siebie pelna odpowiedzialnosc. Bo niewolnik nie jest za siebie odpowiedzialny

 Ucz sie myslec i zyc jak wolny czlowiek

To mialy byc rozmowy a jest opowiadanie.
Prosze, jesli to rozumiesz to rozmawiaj o tym, stosuj te zasady w zyciu, one pozwola nam sie zrozumiec i zrozumiec co to jest wolnosc, ta ktora utracilismy.
Nie zdajesz sobie sprawy jak sie okropnie zachowujesz gdy nie myslisz ani nie dzialasz jak wolny i odpowiedzialny czlowiek.

Nie oceniaj mnie tylko zastanawiaj sie nad tym co czytasz.

Zaloz i miej to na mysli caly czas dopoki nie stanie sie to super oczywiste - nie potrafisz myslec jak wolny czlowiek a wiedza prawie cala to propaganda a nie fakty. Wiec wiele spraw beda dla ciebie dziwne i niezrozumiale a nawej jesli sie zdziwisz ze co takie dziecinne sprawy tu ktos opisuje; to dlatego ze nie potrafisz ich w pelni rozumiec i uzywac.


Wladza, rzad, sa od tego by rzadzic by tobie rozkazywac, nakazywac, zabraniac, organizowac itd.

To nie sa fakty, to jest twoje i wiekszosci myslenie zaprogramowane przez wroga.

Pytanie; co stworzyl rzad? (szczerze)
Nic dobrego tylko problemy i biede.
A co stworzyl Stworca Wszechswiata? (nie mowie tu o mitologii greckiej czy zydowskiej)
Wszystko w tym i Ciebie i mnie. I stworzyl nas doskonale. Studiowalem medycyne to znam wiele tajnikow i podziw madrosci Stworcy rosnie wraz z poznaniem nauk medycznych.

Prosze, nie badz glupim niewolnikiem tylko wyciagaj wnioski i gdy czytasz pytanie to odpowiedz szczerze jak bylbys 6-7 latkiem. A potem porownaj z mymi wnioskami lub odpowiedziami i dalej sie zastanawiaj dlaczego.

Stworzyl on to wszystko wedlug praw i nazwijmy je prawami natury lub najwyzszym prawem. A nas co tu interesuje to fakt ze w momencie koncepcji dal nam prawo i obowiazek dbania o swe zycie i zdrowie i optymalny rozwoj.

A co rzady robia i urzednicy?
Dokladnie odwrotnie, tylko zabijaja zycie, utrudniaja je i sprawiaja ze nie che sie zyc. I oni ci wmawiaja ze to jest prawo podczas gdy to jest bezprawie. Problemem jest to ze ty wciaz nazywasz to prawem i akceptujesz jako prawo.

Przypominam, byles uczony aby nie myslec, a jako wolny czlowiek, zrob pauze i pomysl nad tym co czytasz. Czy to ma sens dla ciebie i czy sie laczy z innymi sprawami jak nalezy?

Musimy sobie wyjasnic czym jest prawo bo to jest super wazne.

Dla naszych celow sa dwa aspekty aby zdefiniowac lub ocenic czy to jest prawo czy nie.

1. Daje zycie, ochrania je, pozwala na optymalny rozwoj.
2. Umowa, zgoda, kontrakt jest podstawa prawa. (kazdego typu).

To jest faktem i tylko sprawa w tym czy ty to obejmujesz w pelni czy twoje wierzenia wypracowane propaganda pozwalaja ci na pelne zrozumienie tych definicji.

Dla kontrastu wszystko na sile, pod grozba lub przymusem, oszukane, to oczywiscie bezprawie.

Kazdy przestepca narzuca tobie swoja wole. Nigdy nie jest to umowa, zgoda.

I spojrz na rzad, na wladze, czy maja zgode z toba lub mna na to co czynia? Nie maja.
Wiec czynia bezprawie. Tak ustawy, rozporzadzenia i konstytucje a nawet kodeksy jesli narzucone i niezgodne z naszymi naturalnymi zasadami prawa, sa bezprawiem.

Bo spojrz inaczej. Czym sie rozni mafia od rzadu? Tylko wielkoscia. Policja moze cie palowac, obrabowac a nawet zabic i to jest ich prawo. A raczej bezprawie. I my im za to placimy. To samo mafia robi. Placimy im za to ze nas doja z pieniedzy i groza.


Nie ma 100% klamstwa. Aby klamstwo moglo sluzyc przestepcom, to musi zawierac jakas czesc faktow.
A teraz wezmy konstytucje. Wielu mowi ze to jest prawo i to najwyzsze. To klamstwo. Powtarzacie bez upewnienia sie co mowicie.

Ale pokaze wam jak nalezy to uzyc na nasza korzysc.

Art 30 konstytucji. Dobrze wielokrotnie przeczytajcie przez wiele dni.
Tam wrog daje nam oferte, propozycje, ktora jest dla nas korzystna i zgodna z naszymi naturalnymi prawami. Wiec jesli my to zrozumiemy to zaakceptujemy i oglosimy ze nasza zgoda czyni z tej oferty prawo. To jest zgodne z podana definicja powyzej. Oglaszamy to prawem.

I wyobrazam sobie ze w zniewolonych umyslach rodzi sie mnostwo konfliktow np. a czy wrog i przestepca uzna to jako prawo?

Takie pytanie jest szalenie glupie.
Skoro podstawa kazdego prawa jest, na pewno jest umowa, zgoda, to my sie zgadzamy na ich oferte i deklarujemy to prawem. A nie zgadzamy sie na inne artykoly niezgodne z naszym prawem.

I nie moga sie nie zgodzic z wlasna oferta i zlota zasada prawa. To jest maksyma prawa; consensus facit legem; umowa, zgoda jest podstawa prawa.

Moca nasza jest prawda i wielka ilosc nas.
Wystarczy ze wielu nas sie zgodzi z prawda a odrzuci klamstwo i przestepstwa.

A co jesli oni czyli ci przy korycie zlamia swoja oferte i nasze zadeklarowane prawo?
To jest ich problem.
To jest to samo co twoja umowa z mafia ze bedziesz placil haracz a oni nie spala ci stodoly. A potem placisz a oni i tak spala. I co? No przestepcy czynia przestepstwa.

Jest wieksza szansa ze wieksza nas ilosc przekona ich do tego zeby honorowali swoje slowa i oferty. Bo my pokazujemy ze wiemy co to jest prawo.

A pomysl i wyciagnij wnioski. Nie wiedziales dotychczas co to jest prawo, i dlatego pozwoliles aby bezprawie nazywali prawem i ty sie do tego dolaczyles.

Zgodz sie i od teraz nazywaj bezprawiem wszystko to co nim jest nawet jesli to sasiad lub rzad czyni. Badz konsekwentny w tym.

Codziennie i na wszystko patrz jak na konktrakt.
W sklepie robisz kontrakt. To kosztuje tyle. Placisz i bierzesz. Sie tak zgodziliscie czyli stworzyliscie prawo.

Dam ci przyklad abys na pewno byl pewien ze umowa to prawo.

Przychodzisz na podworze i widzisz ze sasiad kopie cos na twym podworzu. I podswiadomie pytasz: a jakim ty prawem to robisz?

I tak jest. Ale wrog cie wytrenowal na niewolnika i gdy przestepca rzadowy to robi to jakos nie krzykniesz tak samo; jakim prawem....
A przestepstwo jest dokladnie to samo.

W innym przypadku przychodzisz na podworze i sasiad kopie i wtedy pytasz: no jak idzie?
Boscie sie umowili. Wiec on prawnie to juz robi.

Prosze patrz na wszystko doslownie w zyciu przez ten pryzmat.
Policjant cie bije; i ty wiesz podswiadomie czy zasluzyles na to bo kradniesz a on cie chce pojmac, czy jestes niewinny to bedziesz sie pytal: a jakim ty prawem mnie bijesz?


Wezmy trudniejsza sprawe; podatki.

To co mamy to jest bezprawne. I kazdy wie ze jesli chce miec dobre szpitale i dobre drogi to musi za nie zaplacic. Ale....
Kto pragnie mordowac dzieci i doroslych w Iraku, Afghanistanie i w Palestynie, lub napadac na rodakow gdyz rzad tak sobie postanowil?

Jesli wrocimy do normalnosci a to w duzej mierze od ciebie zalezy, to tak bedziemy myslec.
Place na to co potrzebuje (na pewno nie mordowac innych), place na to na co mnie stac; place na to co zamawiam i mam nad tym kontrole.
W obecnym rezimie nie masz kontroli nad niczym. Wiec to jest haracz jak w mafii. To jest bezprawne. I gdy czytasz to podazaj za mysla a nie orzucaj bo sie to kloci z propaganda jakiej cie uczyli.

Czy mozesz odmowic placenia podatkow?
To jest problemowe ale rozlozmy to na czynniki pierwsze i wtedy zobaczymy co sie da zrobic, zamiast glupiego; nic sie nie da zrobic.

Jak sie zachowujesz gdy ci pistolet przystawiaja do glowy? Na wszystko sie zgadzasz pod przymusem.
Ale gdy bandyta pozwala na dyskusje? To dyskutujesz.

Gdy ci pozwala to mu pokazujesz ze wiesz ze jest bandyta.
No i w przypadku podatkow, to gdy sie boisz i uznajesz ze ci przystawiaja pistolet do glowy to placisz ale ze slowami; Place ci bandyto bo mnie do tego zmuszasz.

Pomysl po swojemu, placisz podatek czy inne tak zwane naleznosci nazywajac ich ze sa przestepcami i czynia bezprawie i bedziesz rzadal zwrotu kazdej bezprawnie wymuszonej zlotowki.

Ty zadecyduj czy tak mozesz uczynic i jakich dokladnie slow uzyjesz. Im wieksza bedziesz miec swiadomosc tym mocniej napiszesz, ale mimo to bez obrazania.
Jednym z najmocniejszym sposobem jest napisanie Affidavit czyli deklaracja faktow do danego urzedu a lepiej do konkretnych ludzi w urzedzie. I tam napiszesz precyzyjnie punkt po punkcie prawde i uzasadnienie dlaczego oni dzialaja bezprawnie i jakie sa tego konsekwencje. Mozesz wymagac zeby ci w sposob bez watpliwosci przestawili ze sa prawi. BO ty wiesz ze sa przestepcami. I jesli w zadanym czasie np 21 dni nie wykaza ze sie mylisz to znaczy ze piszesz fakty.

Mozesz uwarunkowac, ze nie masz podstawy prawnej placic jesli oni nie maja podstawy prawnej aby wymagac pieniadze.

I tak pomysl, czy czynisz to co ci kaza z wlasnej woli czy dlatego ze sie ich boisz?
No to piszemy indywidualnie a tez i spolecznie pisma do ministrow, do burmistrzow itd. wymagajac uzasadnienia ze sa prawi na tym stanowisku. I mamy wystarczy art 30 konstytucji.
Oni maja obowiazek....
Mamy niezaprzeczalny fakt ze my im placimy za usluge i wydajemy polecenia i wymagamy dobrze wykonanej uslugi.
A czy mamy nad tym kontrole?
Nie mamy wiec zaden minister nie jest prawy.
Mozemy w prosty sposob tysiace nas napisac i upublicznic cos takiego: Art 104 konstytucji jest jawnym bezprawiem. Wymagamy wymazania go. Jest on sprzeczny z prawem i z art 30.
My placimy i my wymagamy.
Ale kazdemu ministrowi i politykowi to wysylamy.

Piszemy co ministra niesprawiedliwosci cos takiego; ministrowie obcych krajow (rosji) krytykuja ze w PL mamy jedna osobe jako ministra prokuratorow i sadownictwa. To jest konflikt interesow.
I wymagamy aby ten minister i wyzsi politycy, zniesli z konstytucji i zasad to ze sady sadza na podstawie ustaw.
Pomysl; mafia uchwalila ustawe i cie skazuje na....
A w innym przypadku; Narod Polski na podstawie najwyzszego prawa, prawa naturalnego oskarza x o zdrade stanu.

Co ma jaka wage prawna? Pomysl.

Sadzic mozna tylko na podstawie prawa a jesli prawo sie zastepuje ustawami to jest to calkowita korupcja.

I to nalezy zrobic i naglosnic na caly swiat. I wymagac aby ministrowie zaakceptowali zasade ze sady sadza na podstawie prawa a nie bezprawia ustawowego.

Zrobmy maly zwrot.
Jesli myslisz ze sie nie da, to odzywa sie w tobie trening niewolnika.
Wolny czlowiek mysli tak; to jest problem, jak go rozwiazac? I szuka sposobow na rozwiazanie. Niewolnik szuka usprawiedliwienia na bezczynnosc.

Stosujemy elementarne zasady;
Ministrze, jestes moim sluga, tobie place za uslugi dla mnie. Sam to zaoferowales art 30.
Ministrze, bedac twoim panem, wymagam abys czynil prawo, a pozostawil bezprawie.
Jesli ministrze nie bedziesz tego czynil, to lamiesz nasza umowe (art 30) i tracisz pozycje ministra. Nie nadajesz sie na to stanowisko, lub nie chcesz przestrzegac prawa.
Owszem piszesz to w formie Affidavit, i dajesz mozliwosc obrony.
Spojrz na ten proces jako na sad ktory ty tworzysz na twoich prawach, a wlasciwie na prawie najwyzszym.
Ma prawo obrony.
Mozesz oczekiwac ze cie oleje. To masz wtedy kolejny dowod na jego przestepstwa.
Im wiecej nas podobnie postapi tym wieksza mamy szanse na sukces.

W teorii moga wyslac na nas czolgi. Ale w praktyce to licza na nasza ignorancje i nasze olewanie w dazeniu do prawdy i prawa.

A teraz konsekwentne postepowanie. A pisze to z wlasnego doswiadczenia.

Na podstawie tego co juz napisane dotychczas, wystepujesz o akt wykonawczy czy podobna nazwa czyli obciazasz posiadlosc winowajcy. I tak na zachodzie aktywisci czynia z indywidualnymi urzednikami.

Powiedzmy to w inny sposob. Ministrze od spraw....., wykazalem ze jestes mi/narodowi nieposluszny, czynisz wbrew najlepszemu memu/naszemu interesowi, i czynisz bezprawie. Dalem ci kilka szans abys sie wytlumaczyl lub skorygowal swoje przestepcze postepowanie, i nie uczyniles tego. Nie jestes wiec zainteresowany czynieniem prawa i wykonywaniem twojej powinnosci wedlug naszej umowy, wiec jestes przestepca i czynisz mi/nam szkody. Z tego powodu obciazam twoje mienie, posiadlos na wartosc .... w celu kompensaty strat jakie spowodowales.

I to czynia aktywisci tu.
Ale tez niektorzy sa aresztowani. To fakt. Bezprawnie. I znowu, im wiecej nas wymaga prawa, tym trudniej im czynic bezprawie.


Zmienmy nieco temat.
Co powyzej to moze wygladac jak fantazja, trudne do pojecia.
Ale to jest wg zasady podanej wyzej ze wszystko jest umowa.
I dla lepszego uzmyslowienia sobie sytuacji, pomyslmy ze jestesmy wlascicielem wielkiej fabryki obejmujacej cala Polske. I masz inzynierow, dyrektorow, sprzataczki a tez i strozy i robotnikow itd.

Wyobraz sobie ze idziesz do swojej fabryki i stroz ci droge zagradza i wymaga zebys zalozyl maske, bo jak nie to dostaniesz mandat. Badz powazny i wyobraz sobie to. NO nie da sie. Bo to ty ustanawiasz prawa a nie stroz.

A kim jest policja, twoim strozem czy raczej przestepca ? Badz szczery.

Co najwyzej stroz moze cie pieknie przywitac i sie poklonic i powiedziec: prosze pana, czy nie uwaza pan ze lepiej by bylo zalozyc maske bo dzis sie mocno kurzy?

I ty jako pan fabryki decyzujesz posluchac stroza bo dobrze ci radzi a nie wymaga, czy nie posluchac bo nie widzisz powodu aby ci rozkazywal, i nawet go mozesz napomniec lub zwolnic.

No a co gdy nie masz nad nim wladzy bo stroz ma nad toba wladze?
To jak go traktujesz? Jak przestepce. Wtracasz do lochu.

Znowu zwrot myslenia.
Obecnie myslisz jak niewolnik. Sprobuj zauwazyc ze akceptujesz przestepstwa wroga i stajesz sie wspolnikiem w ich przestepstwie przeciwko sobie i narodowi. Jesli to dobrze zrozumiesz to twoim dazeniem powinno byc jedynie znalezienie sposobow rozwiazania tego a najlepiej to sie zjednoczyc z tymi ktorzy tego samego poszukuja.

Wytrenowali Cie ze ty jestes tylko niewolnikiem a oni twoim panem.

Oglosili a ty zaakceptowales ze tylko alopaci czyli ich lekarze moga decydowac o twym zyciu, i smierci a tez i stanie zdrowia.
A to jest nieprawda.
Nie zastanawiales sie ze allopaci czyli lekarze medyczni sa fachowcami od chorob a nie od zdrowia.

Natomiast fachowcy od zdrowia czyli w skrocie naturopaci, sa nieuznani przez rzadowych przestepcow.

Nie jest mym celem pokazywac wyzszosci jednych nad drugimi. Chce pokazac ze wedlug prawa oczywiscie prawdziwego to Ty jestes odpowiedzialny za twoje zdrowie i zycie a nie minister ani lekarz. I ty wybierasz czyjej pomocy chcesz i temu placisz. A przestepcy za ciebie zdecydowali.


Nawet tak proste sprawy jak szkolnictwo i dzieci.
Teraz musisz posylac dzieci do szkoly aby je trenowac na dobrych niewolnikow.
Ale musisz je zawozic do szkoly a nie wolno ci ich puszczac samych aby do szkoly chodzily.

A przed szkola to one sa uznane za glupie i kierowcy sa zmuszani dbac o glupie dzieci ktore nie maja sie uczyc jak bezpiecznie przechodzic jezdnie. Uczy sie je ze ktos za nich bierze odwpowiedzialnosc tylko nie one same.

I w ten sposob nas trenowano abysmy byli niewolnikami.

Wywolali w nas konflikt interesow czyli bezsens.
Wielu z nas sie sprzeciwia systemowi 5G. I nikt sie nie zastanowi ze to my do tego doprowadzilismy.
Kto z nas nie ma komorki? Prawie kazdy ma.
Wiec my niejako dalismy zapotrzebowanie na ta technologie.

Na zakonczenie.
Zastanow sie; ile ty spraw mowisz lub czynisz a nie zastanawiales sie nad tym skad sie to wzielo, nie zweryfikowales tego.

Chcesz wolnosci ale tez nie zastanawiales sie od czego, od kogo i ze wolnosc przychodz z odpwiedzialnoscia. Przede wszystkim za siebie.

Zasad prawa naturalnego mamy 5+3. I kazdy je zna. Stosujmy je, sadzmy przez nie. Bezprawia jest nieskonczona ilosc przepisow. I wystarczy ze swiadomie uznasz je jako bezprawie i nie musza cie one interesowac.
Gdy ci ktos zarzuci ich nieprzestrzeganie. To gdy zaczniesz myslec jak wolny czlowiek, to ty zapytasz spowrotem; a czy mnie to obowiazuje? Na jakiej podstwie? Na podstawie slowa mafiozo?

Ale ty masz argument odwrotny; my mamy umowe (art 30) i czy ja wypelniasz?

Stworzyl nas Stworca po to abysmy zyli i zyli dobrze i szczesliwie. Nawet wbudowal mechanizm samouzdrawiania i regeneracji. I sami zdrowiejemy po przeziebieniu, zlamaniach itd. Jest wiec w najlepszym interesie Natury/Stworcy aby prawda i zycie zwyciezylo. Wierzysz wiec przestepcom ze jestes niewolnikiem i masz ich sluchac czy masz zyc wedlug zamierzen Stworcy?
Zyj wiec zgodnie z twoja wiara.