Ludzie wola wmawiac sobie ze nie rozumieja prawa niz otworzyc myslenie i zaakceptowac ze prawo my wszyscy znamy a sady sa oparte na bezprawiu ustawowym a nie na prawie

Do sekcji prawnej i wszystkich czlonkow PSNLiN o przywrocenie prawa w sadach i w zyciu w Polsce

 

 

Nie widac w PSNLiN aby bylo dzialajace forum lub nawet poprawna komunikacja interpersonalna, wiec uznalem aby dyskutowac te sprawy na forum publicznym.

 

Otrzymalem od jednego czlonka stowarzyszenia link

https://gloswolnosci.pl/artykuly-opinie-prawne/artykuly/prawo-naturalne-jak-dziala-i-czy-ma-sens-powolywanie-sie-na-nie-przed-sadem

 

opisany jako - stanowisko prawników w sprawie prawa naturalnego

 

Jesli dobrze zrozumialem to glownym argumentem prawnikow jest to ze sedziowie nie akceptuja prawa naturalnego. Wsrod innych argumentow jest stwierdzenie ze Kodeks Karny (KK) zabrania i kaze morderstwo, dlatego KK jest prawem. No i argument ze dzialalnosc sadow jest zgodna z Konstytucja.

 

**

 

Zwracam sie do czlonkow sekcji prawnej PSNLiN a tez pozostalych czlonkow abysmy poczynili starania przywrocenia prawa i usuneli czynniki utrudniajace przywrocenie prawa czyli zawod prawnikow.

 

Wyobraz sobie dzis ze jestes chory chronicznie i cierpisz mocno, idziesz do kosciola i ksiadz namawia wiernych aby na swoje wszystkie dolegliwosci kupowali relikwie a szczególnie szceble z drabiny ktora sie snila Jozefowi. A on po tej drabinie wchodzil i zchodzil z nieba.

Jakbys zareagowal? Czyz nie uznalbys ze to oszust?

 

Nie wskazuje na zadnego czlowieka personalnie lecz na zawod prawnika. Kimze jest prawnik?

Moznaby zdefiniowac ze jest to handlarz sprawiedliwoscia, handlarz prawda a wielu powie wprost - oszust!

 

Lata temu pani prawniczka tlumaczyla koledze ze dobry prawnik „udowodni” nie tylko ze pies nie pogryzl poszkodowanego ale ze poszkodowany pogryzl psa.

 

Po latach studiow prawa naturalnego i roznych konstytucji, jest dla mnie jasne ze wystepowanie prawnika w procesie jest jawnym oszustwem. I nie jest tajemnica a szczególnie na zachodzie ze im bogatszym jestes tym latwiej wywalczysz „sprawiedliwosc” dla siebie. Polska nie jest wyjatkiem.

 

Nikt nigdy nie podal racjonalnych argumentow jakby prawnik mial pomoc w sprawiedliwosci badz w stosowaniu prawa. I jako regula to prawnicy przekrecaja prawde. Sa i wyjatki i wlasnie sluchalem wykladow wielu wyjatkowych prawnikow ktorzy przedstawiali kulisy prawnikow a przede wszystkim dzialalnosci sadow. I mowie glownie o zachodnich sadach. Wyjasnili i wielu ich jako wyjatkowi ludzie, ze caly system sadowniczy narzucony przez pewne grupy, od zalozenia czyni bezprawie. Tak caly system sadowniczy jest niezbedny do zniewolenia ludzkosci.

 

Wspomne tylko kilka spraw bo komprehensywny wyklad zajalby kilka miesiecy wykladow.

 

Ludzi od narodzenia bezprawnie wpisuje sie do systemu jako niewolnikow, jako firme i zaklada sie im konto powiernicze. A proces ten znany jest jako strawman. Jest to cien lub fikcja prawna. Fikcja prawna jest kazda firma a szczególnie korporacja a i sam sad i rzad to fikcje prawne, to korporacje.

 

I tak firmy zalozone bez naszej wiedzy i zgody (zaraz po naszym narodzeniu), nazwano naszym IMIENIEM i NAZWISKIEM tak jak sie nazywa firmy. Ustawa jasno mowi ze kazda osoba fizyczna to firma.... (wciaz oszustwo urzedowe). Ale zywego czlowieka (mnie) uznaje sie na zasadzie domniemania, odpowiedzialnym, w sensie bioracym odpowiedzialnosc za to co obowiazuje mojego strawman ktory jest w samej koncepcji niewolnikiem. I tak gdy policjant zatrzymuje mnie i daje mandat za predkosc to te przepisy, podkreslam nie prawo ale przepisy dotycza niewolnika MICHALA a nie mnie zywego czlowieka. I w sadzie jesli jestem glupi i niedojrzaly sedzia mnie traktuje jako niewolnika i robi ze mna co chce a glownie procesuje wedlug przepisow dotyczacych niewolnika.

 

Nie analizuje tego i zdaje sobie sprawe ze to dla wiekszosci moze wygladac jak basn. To nie moj problem. Zaznaczam tylko jak to pracuje. To wszystko jest nie tylko prostym bezprawiem ale to jest pulapka to jest spisek przeciwko ludzkosci.

 

Jesli bylbym bogaytym i zdecydowal zaplacic slono prawnikowi to ewentualnie moglby mnie wybronic przed wyrokiem ale za slone pieniadze. Czyli kupilbym „sprawiedliwosc”.

 

Consensus facit legem. Umowa/zgoda jest prawem. To jest najprostsza i najlepsza definicja prawa.

 

Nigdzie w opisanych sprawach nie ma umowy a jest obluda i narzucanie. Stworzono mi konto powiernicze, ani moi rodzice nie prosili o to ani nie mieli pojecia o tym ani ja nie mialem pojecia o tym. A caly sad i wszystkie urzedy odnosza sie nie do mnie wolnego czlowieka ale do mego strawman. Dowod osobisty posiada IMIE i NAZWISKO. I to nie jest reprezentacja mojego nazwiska i nigdy sie tak nie podpisuje. Wiec to jest znieksztalcenie, oszustwo? Jak wspomnialem to jest odnosnik do fikcji prawnej mego strawman. A samo zniewalanie jest oszustwem czyli bezprawiem i fikcja jest fikcja. Stosowanie zasad niewolnika jest przestepstwem.

Gdybysmy nie mieli prawnikow ale prawo w sadzie to prosto moglbym wskazac ze policjant jest przestepca. Zapytalbym w sadzie gliniarza; Czy widziales prowadzacego samochod tego czlowieka i wskazal palcem na mnie, czy tego i wskazalbym na dowod osobisty czyli na fikcje prawna?

Wskazalby nic nie rozumiejac na mnie. Wtedy zapytalbym aby wskazal prawo a nie przepisy dotyczace wolnego czlowieka ktoremu sie odbiera wolnosc podrozowania. Nie bylby w stanie gdyz przepisy drogowe dotycza fikcji prawnej a nie zywych ludzi.

 

Wyobrazmy sobie s. syna ktory jak ludzie mawiaja dorobil sie na ludzkiej krzywdzie i jest potomkiem komunisty przestepcy i ten czlowiek idzie swoja droga „po trupach”. I bedac bardzo bogatym chce calkiem zniszczyc sasiada - ciebie. Chce towoja ziemie i chce abys sie zamknal i mu w tym nie przeszkadzal. (dokladnie tak rzad czyni). Ten bezwzgledny czlowiek wynajmuje swojego sedziego i wzywa cie, swego sasiada do sadu i odbiera ci twoja ziemie i prawo apelacji i cie po prostu ucisza a gdy sie rzucasz za duzo to znajdzie na ciebie haka i zamknie i sponiewiera twoje dobre imie itd.

 

Czytelniku. Czy ty uznasz taki sad za prawy?Czy ty powiesz ze to jest sprawiedliwosc i prawo?

Co w tym zlego?

No a to ze jesli ty ustanawiasz sedziego to jak on zasadzi? Na twoja korzysc. A co to ma wspolnego z prawem? Nic. To jest czyste bezprawie.

 

Wiec argumenty z podanego artykolu powyzej sa wlasnie takie. Skoro przestepcy zainstalowali bezprawnych sedziow i zabronili aby prawo bylo podstawa procesu to czego sie mozesz spodziewac? Tylko przestepstwa zorganizowanego. Tak nasze sadownictwo to zorganizowane przestepstwo.

 

Urzednicy a mam na mysli ministrow, sa na swych stanowiskach bezprawnie. Ale ten artykol nie zamierza tego wyjasniac w szczegolach. Mianowanie sedziow przez przestepcow urzedowych jest lamaniem prawa a wrecz ustawieniem systemu aby uniemozliwil czynienie prawa. Jest wiec calkiem bezprawny.

 

Inne narody dawno wywalczyly sobie wlasciwa podstawe prawna. Mowi sie ze od czasow Magna Carta anglicy maja prawo Common Law czyli odlam prawa naturalnego. A bylo to w roku 1215. Fachowcy twierdza iz Common Law (CL) bylo stosowane duzo wczesniej.

CL nie dopuszcza prawnikow do procesu tylko 12 rowiesnikow ktorzy moga sadzic czlowieka. Nie ma mowy o sedziach tylko jurorach lub lawnikach. I tez nie jest tu miejsce o szczegolowa analize.

A to wszystko jest po to aby praktycznie zastosowac znana maksyme prawa; w prawie wszyscy sa rowni. Mamy to w PL dokumentach ale sady na sniadanie lamia lub ignoruja ta zasade.

12 jurorow musi sie jednoglosnie zgodzic ze jestes winien. Inaczej nie ma dowodu winy. Wina musi byc jasna.

Czego winien moze byc wolny czlowiek jak ja lub moze i ty jesli sie do tego przyznajesz?

1. Nie krzywdz. 2. Nie niszcz cudzej wlasnosci. 3. Nie lam umowy ktora zlozyles dobrowolnie.

 

Nie ma innych przestepstw. Predkosc jest fikcja. Ale gdy z powodu predkosci spowodujesz kalectwo to za kalectwo odpowiadasz a predkosc jest czynnikiem oskarzajacym cie.

 

Oszusci zawodowi czyli prawnicy argumentuja ze bezprawnie zainstalowany sedzia odrzuca prawo naturalne ktore jest najwyzszym prawem.

 

Ok. Ty czytelniku stan sie devil's advocate i ubierz sie w lachy sedziego i odmow mi lub komukolwiek ze moje prawa przez Stworce mi/nam dane sa niewazne. Powiedz ktore z tych 3ch zasad prawa odrzucasz lub uniewazniasz. Wyjdz sedzio i publicznie uniewaznij je. Wyjdz prawniku i pokaz ze to nie jest prawo.

 

Z mego doswiadczenia, nie poznalem prawnika znajacego/rozumiejacego prawo za wyjatkiem jak opisalem za granica ze prawnik a jednak poznal prawo doskonale i naprawde poucza ludzi czym jest prawo a czym bezprawie ustawowe. Mnie mozna zniszczyc ale prawdy nie mozna.

 

Przejdzmy do podstawy prawnej sadow.

KK.

Art. 1. § 1. Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto popełnia czyn zabroniony pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia.

W Polsce, przestepcy urzedowi ustanowili ustawy (swoja wole) ze sady sa oparte na ich woli, przepraszam na ustawie ktora jest wola przestepcow. Nigdzie nie znalazlem aby sady byly oparte na prawie. Slowo „prawo” jest wrzucane dla zmylenia gawiedzi i nie ma zadnego znaczenia ani definicji w papierach urzedowych.

Z tego to powodu od tego momentu deklaruje ze w sadownictwie w Polsce ani w urzedach nie ma prawa ale bezprawie ustawowe.

I najwyzszym moim dazeniem jest w tym artykole zaapelowac do wszystkich czlonkow PSNLiN a tez i do stowarzyszenia jako calosci abysmy wymagali przywrocenia prawa do sadow i aby prawo a nie nic innego stalo sie podstawa wszystkich procesow sadowych nawet tych komercyjnych i wszystkich.

Apeluje tez do wszystkich Polakow abysmy do tego dazyli az do skutku.

Prawo nigdzie nie jest definiowane w papierach urzedowych. Oklamuje sie wszystkich ze Konstytucja jest najwyzszym prawem.

Wezmy jeden artykol konstytucji 104. Ten jeden tylko artykol zawiera sprzecznosc sama w sobie.

I ta konstytucja ma wiele sprzecznosci i bezprawia.

Konstytucja nie spelnia warunkow prawa wiec nim nie jest. Ale jest to napewno dokument sporzadzony przez urzednikow zwanych rzadem. Jest to oferta dla nas. A my jako wolni ludzie a nie kazdy wie lub zyczy sobie zostac wolnym, mozemy ta oferte zaakceptowac lub odrzucic. Mozemy niektore fragmenty cale artykoly lub ich czesc zaakceptowac lub odrzucic.

A zgodnie z podstawowa zasada prawa Consensus facit legem, gdy akceptujemy oferte to tworzymy prawo. (nie analizuje tu tej sprawy doglebnie).

Wiec jesli art 30 Konstytucji 1997 jest sluszny i nam wolnym Polakom sluzy to akceptujemy ta oferte i oglaszamy jako nasze prawo.

I ten artykol jasno pokazuje ze my jestesmy zrodlem niezbywalnych praw a obowiazkiem aministracji panstwowej czyli rady ministrow jest wykonywac nasze rozporzadzenia.

Mozna na sprawe spojrzec z innej perspektywy. Z perspektywy miedzynarodowego prawa komercyjnego ktore ma w sobie i ciemne strony i jasne. Zgodnie z UCC umowa jest prawem. Nie da sie tej prawdy zniszczyc.

Czytelniku, placisz urzednikom np radzie ministrow za to co mowi art 30 czyli aby strzegli twoich praw jako ich obowiazek? Placisz, kazdy placi. Wykonuja twoje prawa i chronia twych interesow? Nie. Wiec lamia prawo czyli nasza umowe. A ile ostatnio im zaplaciles? Przypomnij nam jakie wynagrodzenie wynegocjowales z ludzmi z rady ministrow? Nie pamietasz. To przypomne, oni biora twoje i moje pieniadze kiedy i ile chca. Czy tak jest? Jest.

A jak sie nazywa czlowiek ktory bierze twoje pieniadze kiedy i ile chce? Zlodziejem. Masz odpowiedz. Czy to jest prawo? Nie jest.

Wiec zdarzaja sie ludzie po szkolach prawniczych i po dluzszej praktyce prawniczej ze znaja prawo i przywracaja prawo zarowno podnoszac swiadomosc spoleczna jak i pomagaja w sadach aby prawo zostalo przywrocone.

Pragnalbym spotkac prawnikow polskich ktorzy znaja co najmniej dobrze prawo Common Law i je rozumieja i daza do przywrocenia prawa naturalnego w Polsce. Chetnie sie z takimi spotkam.

Mowiac o sedziach i tez nie spotkalem czlowieka w PL ktoryby inaczej uwazal jak to ze w PL nie ma sprawiedliwosci ani prawa w sadach. To majac wyzsza swiadomosc musze przyznac ze wielu sedziow wedlug tego co widze jednak zastosowalo prawo a nie ustawe, w przypadkach pozwow o ukaranie o nienoszenie masek. Wszystkie jak na moja wiedze zostaly odrzucone przez sedziow jako nie majace podstawy prawnej.

Brawo i chwala tym sedziom!

Niemniej jestem pewien ze jesli nasi przestepcy uchwala ustawe to sedziowie uznaja ustawe jako prawo co jest samo w sobie bezprawiem. Patrz art 30 Konstytucji.

Apeluje do czlonkow PSNLiN a tez i do wszystkich Polakow abysmy wymagali przywrocenia naszych praw naturalnych i aby one byly na zawsze najwyzszym prawem zarowno w sadach jak i w zyciu spolecznym. My wymagajac prawa, musimy najpierw wymagac go od siebie, stosowac go, zyc wedlug niego. Bo w sadzie slowa sa wazne, pismo jest wazne ale wazniejsze sa czyny. Jesli wymagasz prawa a sam go lamiesz to znaczy ze ty jestes zrodlem bezprawia a potem urzednicy na ktorych narzekasz w Sejmie.

W artykole powyzej prawnicy pokazuja ze nie tylko nie znaja prawa to tez ze daza do utrzymania bezprawia.

Patrzylem na debate sedziow o reforme sadownictwa. Moje wrazenie jest takie ze nie chodzi im o przywrocenie prawa ale o tak zwana niezawislosc (co za okreslenie ktore moze byc nieciekawie interpretowane), ale chodzi im o to aby oni mieli cos do powiedzenia.

I znowu. Nie jest to wyklad na temat prawa lecz tylko zwrocenie uwagi abysmy nie popierali obecnego bezprawia jak to czynimy jako spoleczenstwo ale abysmy poczawszy od siebie wymagali prawa.

Sady w prawie CL nie uznaja nominowanych przez przestepcow urzedowych sedziow. Spoleczenstwo wybiera jurorow. Biblia prosto opisuje ze lud ma wybrac sposrod siebie mezow uczciwych i sprawiedliwych aby sadzili lud. I tak my Polacy wybierzemy sposrod siebie uczciwych i znanych ludzi za wyjatkiem tych po szkolach prawniczych, aby nas sadzili. I odwolamy ich jesli uznamy to za sluszne.

Procesy sadowe beda darmowe dla uczetnikow a spoleczenstwo ponosi koszty takiego systemu i sprawiedliwe sady sa w najlepszym interesie spoleczenstwa.

Drodzy czytelnicy, nikt nigdy a dawno temu opublikowalem moje ekspertyzy, nie obalil moich deklaracji. A typowe odpowiedzi to: Nie da sie tego obalic; to zbyt proste aby bylo prawdziwe ....

Otorz to. Prawo bylo i jest proste tak ze inteligentny 5 letni chlopiec je zna i rozumie. Bezprawie jest po to skomplikowane aby nikt go nie rozumial i na tej podstawie aby zniewalac ludzi.

Czytelniku, zadaj sobie trud i uzyj rozumu jaki ci dal Stworca. Sproboj zdefiniowac przestepstwo i przestepce.

Sproboj zdefiniowac prawo.

Czy przestepca przychodzi do ciebie i oferuje ci ze skopie ci ogrodek jesli mu dasz 100zl? Nie bo to nie przestepca a prawy czlowiek.

Przestepca chce twoje pieniadze czy sie na to zgadzasz czy nie.

Zacznij czytaj ten artykol od poczatku jesli tego wciaz nie rozumiesz. Lub analizuj na okraglo Proklamacja Narodu Polskiego (w formie pdf na Neon24.pl).

Podpowiem. Przestepca wymusza, straszy, oszukuje itd. I to robia nasi sludzy panstwowi. Kradna nasze pieniadze, wyludzaja i strasza a tez aresztuja i rabuja przy uzyciu komornika.



Twoja dusza i serce wiedza czym jest prawo ale twoj skorumpowany umysl cie sabotuje. Bylismy przez wieki oglupiani wiec nie chcesz rozumem swiadomym tego uznac. Wystarczyze pragniesz i poswiecisz temu najwazniejszemu obecnie tematowi wiele czasu a staniesz sie ekspertem w tej dziedzinie.

Patrz przychodzisz do domu i widzisz ze na twoim podworku sasiad kopie spory dol. I co powiedz bez namyslu: jakim prawem ty tu...... (bo twoje serce wie czym jest prawo; umowa)

Drugim razem przychodzisz i widzisz jak sasiad kopie na twoim podworku duzy dol. I pytasz: jak ci idzie, mam ci pomoc? Bo tym razem uzgodniliscie wiec to jest prawo. Wy tworzycie prawo przez umowe.

Nie mozesz kobiecie dobrze zrobic wbrew jej woli bo cie oskarzy o gwalt. ALe gdy sie umowicie, uzgodnicie to stajecie sie prawnym malzenstwem.

Uswiadom sobie ze cie oklamywali i oklamuja caly czas. Teraz jest najlepszy czas aby przywrocic prawo, najwyzsze prawo.

Mozesz czytelniku probowac uzywac glupiego argumentu; nie jestem prawnikiem wiec nie znam sie na prawie.

W ten sposob wmawiasz sobie ze musisz byc glupim. A ja ci mowie ze nie musisz tylko chcesz.

Ponizej jest link do publikacji gdzie pytam prezesow wszystkich sadow i apeluje by kazdy kto rozumie i pragnie prawa aby to uczynil. Pytam prezesow sadow ktorzy sa odpowiedzialni za dzialalnosc swoich sadow, czy pozwalaja na stosowanie prawa w sadach a szczegolnie gdy ludzie swiadomi tego wymagaja. I czy oni nie rozumieja o co ich pytam?

A tak na prosta logike. Daje im 3 dni na pokazanie mi oczywistego bledu prawnego. Wszystkie inne odpowiedzi maja 7 dni na przyslanie mi.

Zobaczymy co odpowiedza jesli wogole. Odpowiedz ma byc rzeczowa, weryfikowalna.

https://mypolacy.neon24.org/post/165364,pytamy-prezesow-sadow-czy-moga-pozwolic-na-sady-prawa

Moje pytanie zasadnicze jest czy pozwalaja na procesy oparte na prawie.

Wiemy wszyscy ze sady i urzedy panstwowe sa koroporacjami. Jedynym wymogiem legalnym jest aby korporacje pomnazaly dochod. Powtorze to zwyklym jezykiem. Jedynym legalnym (nie ma mowy o prawnym) jest aby sad pomnazal dochody.

Pytam sie ciebie czytelniku, czy ty potrzebujesz aby korporacja Sad Okregowy w twojej okolicy pomnazala dochody? Czy moze potrzebujesz aby sady chronily twoich praw i karaly przestepcow ktorzy dzialaja przeciwko tobie?

Wiec juz w samej koncepcji sady cie oklamuja zamiast niepozwolic by ktokolwiek cie oklamywal.

Dalej.

Korporacja albo sprzedaje materialy albo uslugi. Sady sprzedaja uslugi. I gdy przestepca urzedowy np fikcja prawna POLICJA oskarza cie o nienoszenie kaganca, to oni powiedzmy firma SAD OKRREGOWY wysyla ci wymog abys sie stawil u nich i oni ci sprzedadza swoja usluge. I pod grozba kary zmuszaja cie do stawiennictwa i uzywania ich uslug.

Jesli wlaczysz niezalezne myslenie to nie ma tu nic trudnego lub niezwyklego. Tak jak pizza delivery nie moga cie zmusic do ich produktow ani ksiaz swoich uslug, bo byloby to jawne bezprawie, i tak samo wymuszanie swoich uslug przestepczych przez sad jest wielkim przestepstwem.

Nikt nie moze wymuszac niczego tym bardziej swoich uslug.

Sprawa sie zmienia jesli lamiesz prawo a to znaczy jedna z 3 podstawowych zasad lub pokrewne. Wtedy ktokolwiek ma prawo cie pojmac i sadzic ale to wszystko musi spelnic co najmniej jeden warunek ze caly proces jest na podstawie prawa.

Wiec firma SAD wymusza na tobie swoje przestepcze uslugi i na sam poczatek traktuje cie jako JAN KOWALSKI czyli jako fikcja prawna podlegla pod tych ktorzy ja stworzyli i przepisy niewolnicze i juz jestes skazany przez innego urzednika korporacji POLICJA na kary jakie oni ustalaja. I to nic nie ma wspolnego z prawem a tylko z bezprawiem.

*

Zmienmy nieco sytuacje. Ty jestes honorowym i prawym Polakiem, i przestepca z firmy POLICJA oskarza ciebie Jana Kowalskiego o lamanie przepisow. I Sad Rejonowy wzywa cie na sprawe a 12 jurorow zasiada by sadzic sprawe.

Glina czyta ze JAN KOWALSKI jechal za szybko....

Wstajesz i odpowiadasz. Prosze wysokiego sadu. To jest bezpodstawne oskarzenie i absolutny blad. Bo ta osoba i pokazujesz dowod osobisty, nie jest w stanie prowadzic samochodu bo to jest fikcja. Ja zywy czlowiek prowadzilem i mnie te przepisy nie dotycza. Prosze wiec ukarac tego oto oskarzyciela o bezpodstawne i bezprawne oskarzanie mnie.

A tak naprawde to do tego by wogole nie doszlo bo gdybysmy mieli sprawiedliwe sady to policja by nas chronila a nie okradala.

Tak oni nie moga cie zmuszac jak ty ich. I mamy przyklady z uk i Au gdy zwykli ludzie majacy maly biznes odsylaja szczekaczy urzedowych jako instruzow. Pamietajmy ze policja w Polsce nie zna prawa. Policja nie zna i nie chce znac prawa. Gdyby znali to nie mogliby czynic bezprawia jakie czynia. A czy nieznajomosc prawa zwalnia ich od odpowiedzialnosci?



Moralnie. Jesli ty czytelniku nie wymagasz prawa i nie czynisz go to utomatycznie aktywnie lub pasywnie popierasz bezprawie. To samo dotyczy organizacji.

Dzis jesli wciaz sie upierasz ze to jest trudne, to tak jakbys mowil ze za trudne jest byc wolnym.

Czy prawo jest skomplikowane? Nie, jest proste, ale odkrecic obecne bezprawie wymaga nieco wysilku. Sa tacy co to zrobili i daja ci na srebrnej tacy a ty sie upierasz i nie chcesz bo tego nie znasz.

To zjawisko opisal wieki temu Grecki filozof w swojej Alegorii Jaskini Platona. Gdy jeden z niewolnikow wyszedl na wolnosc i gdy posmakowal jej, wrocil do kolegow do jaskini i namawial ich do wyjscia na wolnosc to uznali ze postradal zmysly i chcieli go zabic. Zastanowcie sie jak wy sie zachowujecie.



Michal Kinasz